Takie to już losów dzieje, że według wyznawców historiozofii po katastrofizmie będzie dekadentyzm a po nim hedonizm. Artyficjalizm też na wierze się zasadza. Przekonanie w prawdę jeszcze jej nie wyklucza, choć może przesłonić świadome widzenie. Redaktor w tekście komunikuję swoistą apostazję nowoczesności. Odrzuca dla pieniądza fiducjarnego funkcję „oszczędnościowości”. Poddaje w wątpliwość sens ziemskiej wspólnoty ludzkości. Sakralizuje byty współczesnych Państw narodowych. Demistyfikuje projekt Unii Europejskiej. Nie mamy kroczyć ku lepszemu lecz jedno dreptać wokół gniazda? Dostrzeżmy przyszłość to działa. Antropocentryzm zobowiązuje.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/epidemia-obala-dogmaty-163356
